Kielce/ uroczystości upamiętniające 13. rocznicę katastrofy smoleńskiej
Obchody 13. rocznicy katastrofy smoleńskiej rozpoczęły się w Kielcach w poniedziałkowe przedpołudnie. Przedstawiciele władz wojewódzkich i samorządowych oraz świętokrzyscy parlamentarzyści złożyli wieńce i wiązanki kwiatów pod pomnikiem Przemysława Gosiewskiego.
„Z Przemysławem Gosiewskim poznaliśmy się jeszcze przed powstaniem Prawa I Sprawiedliwości. Był liderem tego środowiska politycznego w województwie świętokrzyskim. Wicepremier polskiego rządu, człowiek bardzo zasłużony dla ziemi świętokrzyskiej. Miał dar gromadzenia wokół siebie ludzi. Jesteśmy mu bardzo wdzięczni za to wszystko, co zrobił dla tego regionu” – powiedział PAP poseł Lipiec.
„Był moim rówieśnikiem i przyjacielem. Kiedy zginął, straciliśmy w jego osobie wielkiego orędownika naszej świętokrzyskiej ziemi” – dodał senator PiS Krzysztof Słoń, inicjator powstania pomnika Przemysława Gosiewskiego w Kielcach.
Wieńce i wiązanki kwiatów złożono także pod tablicą upamiętniającą 96 ofiar katastrofy smoleńskiej, która znajduje się na murze otaczającym kielecką katedrę. "Po tym co wydarzyło się 13 lat temu pozostała wielka trauma. Zginęła wtedy przecież elita naszego kraju, na czele z prezydentem Lechem Kaczyńskim. Ta katastrofa scementowała społeczeństwo. Owszem, ta linia podziałów dalej jest. Ale osoby, które rozumieją na czym polega polityka, czym jest państwo, poczuły się jednością w obliczu tej tragedii" – podkreślił w z rozmowie z PAP wojewoda świętokrzyski Zbigniew Koniusz.
„Pamiętamy o naszych liderach, ludziach którzy kształtowali losy naszej ojczyzny i pracowali dla niej. Dzisiaj zbieramy się, aby oddać cześć tym ludziom, którzy stanowili elitę polityczną i społeczną naszego kraju” – zaznaczył wicemarszałek woj. świętokrzyskiego Marek Bogusławski.
Poseł Lipiec przypomniał słowa prezydenta Lecha Kaczyńskiego, że „warto być Polakiem”. „Zostawił nam testament, który dzisiaj realizujemy” – powiedział lider regionalnych struktur PiS.
10 kwietnia 2010 roku w katastrofie samolotu Tu-154M w Smoleńsku zginęło 96 osób, wśród nich: prezydent prof. Lech Kaczyński z małżonką Marią, ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski oraz inne osobistości. Polska delegacja udawała się na uroczystości 70. rocznicy zbrodni katyńskiej. (PAP)
autor: Janusz Majewski
maj/ drag/