Szef MON zatwierdził umowy na dostawy sprzętu wojskowego m.in. dot. rozwoju programu Narew
Szef MON zatwierdził we wtorek podczas 31. Międzynarodowego Salony Przemysłu Obronnego w Kielcach: umowę na realizację II fazy programu Wisła, umowy dotyczące rozwoju programu Narew, które dotyczą pozyskania przeciwlotniczych zestawów rakietowych krótkiego zasięgu, umowę na pozyskanie 2 dywizjonów dla 2 nowych Morskich Jednostek Rakietowych, umowę na dostawę zautomatyzowanych stanowisk dowodzenia ZENIT-MP+, umowę na dostawę blisko 1700 bezzałogowych statków powietrznych.
"Mamy wielką satysfakcję z tego, że tak dynamicznie rozwija się Wojsko Polskie" - powiedział Błaszczak podczas uroczystości. Wskazywał, że podpisane umowy wzmocnią bezpieczeństwo Polski. "Dziękuję wszystkim tym, którzy przyczynili do zawarcia tych umów" - dodał.
Na szczególną uwagę - mówił Błaszczak - zasługuje umowa dotycząca budowy wielowarstwowego systemu obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej. "Zaczynaliśmy od zera. Teraz mamy system Patriot - już jest na wyposażeniu Wojska Polskiego, przed chwilą zatwierdziłem umowę na drugą fazę systemu Patriot. Ten najwyższy system obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej budujemy z mozołem, ale z sukcesami" - powiedział szef MON.
Przedmiotem umowy jest pozyskanie elementów 3 dywizjonów, czyli 6 kolejnych baterii, systemu PATRIOT/IBCS w ramach realizacji II fazy programu WISŁA. W ramach umów zawartych ze stroną amerykańską pozyskany zostanie sprzęt wojskowy obejmujący: 12 radarów dookólnych LTAMDS, 48 wyrzutni systemu PATRIOT M903 oraz zapas pocisków rakietowych PAC-3 MSE. Zakontraktowane zostały również pakiety szkoleniowy i logistyczny. W dalszej kolejności zawierane będą umowy z rządem USA na komponenty systemu IBCS.
Szef MON zatwierdził także umowy pomiędzy Skarbem Państwa – Agencją Uzbrojenia a Konsorcjum PGZ-NAREW. Ich przedmiotem jest dostawa kluczowych elementów systemu obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej krótkiego zasięgu NAREW. W ramach pierwszej z nich – ponad tysiąca rakiet CAMM-ER oraz w ramach drugiej – 138 wyrzutni rakiet dostosowanych do współpracy z IBCS. Zakontraktowany został również transfer technologii zapewniający produkcję w Polsce zarówno pocisków rakietowych jak i wyrzutni oraz szeroki pakiet szkoleniowy i logistyczny. Umowy przewidują dostawy przedmiotowych elementów zestawów bateryjnych NAREW od 2027 do 2035 roku.
Kolejna umowa zawarta została pomiędzy Skarbem Państwa – Agencją Uzbrojenia a WB Electronics S.A., dotyczy dostawy dla Sił Zbrojnych RP kolejnych Miniaturowych Bezzałogowych Systemów Powietrznych FlyEye wraz z pakietami logistycznym i szkoleniowym. Umowa, z terminem obowiązywania do końca 2035 roku, zakłada pozyskanie blisko 1700 bezzałogowców w ramach kolejnych umów wykonawczych, w najnowszych wersjach rozwojowych przedmiotowego systemu.
Minister Obrony Narodowej zatwierdził także umowę dotyczącą pozyskania dwóch kolejnych Morskich Jednostek Rakietowych (MJR). Kontrakt pomiędzy Skarbem Państwa – Agencją Uzbrojenia a Kongsberg Defence & Aerospace, dotyczy dostawy elementów systemu Naval Strike Missile (NSM) dla dwóch MJR, w tym wozów dowodzenia, wyrzutni oraz kilkuset rakiet przeciwokrętowych NSM. Wartość zamówienia wynosi ok. 8 mld złotych brutto, a dostawy zostaną zrealizowane w latach 2026-2032.
Kolejna umowa zatwierdzona przez szefa MON podczas 31. MPSO dotyczy dostawy, w latach 2025-2029, dwudziestu dwóch (22) Zautomatyzowanych Stanowisk Dowodzenia (ZSD) Zenit MP+ dla zakontraktowanych w bieżącym roku Zestawów Rakietowo-Artyleryjskich (ZRA) PILICA+. Wartość umowy wynosi ok. 650 mln zł brutto.
W zatwierdzeniu umów wziął udział prezydent Andrzej Duda, który podkreślił, że nowe kontrakty "prowadzą do kontynuacji podjętych przez rząd programów modernizacji polskiej armii, a tak naprawdę zapewnienia bezpieczeństwa Rzeczpospolitej i wszystkim jej mieszkańcom oraz naszym sąsiadom i całej wschodniej flance NATO".
Andrzej Duda wspominał, że "kiedy w 2015 roku został wybrany na prezydenta większość polskich dowódców, generalicji, z którymi się spotykał, wychodziła z założenia, że obrona Polski od strony wschodniej powinna się zaczynać na Wiśle". Jak mówił, "to znaczy, że wszystkie istotne jednostki Wojska Polskiego powinny być przemieszczone na stronę zachodnią Wisły i stamtąd dopiero rozpoczynać obronę Polski".
"Zakładali, że jeśli zostaniemy od wschodu zaatakowani, to wschodnia Polska zostanie zajęta przez napastników. Od samego początku wzbudzało to mój sprzeciw i kiedy Zjednoczona Prawica wygrała wybory jesienią 2015 roku, przystąpiliśmy do zdecydowanej zmiany tej koncepcji" - relacjonował. "Na szczęście tych dowódców, generałów nie ma już w czynnej służbie w polskim wojsku. Dzisiaj jest zupełnie inne podejście do obrony Rzeczpospolitej. Dzisiaj każdy skrawek polskiej ziemi liczy się tak samo i każdy skrawek polskiej ziemi jest broniony" - dodał.
Prezydent przypomniał, że "pomysł na te programy pojawił się w 2016 roku - żeby kupić zestawy Patriot, żeby modernizować naszą armię, żeby budować polską obronę powietrzną". "To dzisiaj jest realizowane konsekwentnie, za co dziękuję ministrowi Mariuszowi Błaszczakowi" - dodał. "Z żelazną konsekwencją podpisywane są kolejne umowy i pozyskiwane kolejne środki na to, aby te niesłychanie drogie, ale i najnowocześniejsze systemy stanowiły o bezpieczeństwie naszych rodaków" - podkreślił.
Andrzej Duda poinformował, że "pierwszą część budowy systemu Wisła mamy za sobą, teraz rozpoczynamy kolejną". "Trzy dywizjony, sześć baterii Patriot wkrótce zasili naszą obronę powietrzną, z tymi dzisiaj zatwierdzonymi elementami, budującymi system Narew i system Pilica, będą stanowiły cały wielki system obronny powietrznej przeciwlotniczej i przeciwrakietowej Rzeczpospolitej" - tłumaczył.
Zwrócił uwagę, że "w połączeniu ze wszystkimi systemami elektronicznymi i systemami sterowania będzie to najnowocześniejszy system w Europie".(PAP)
autorzy: Wiktor Dziarmaga, Aleksandra Rebelińska, Daria Al Shehabi, Olga Łozińska