Akt oskarżenia w sprawie wypadku, w którym zginęła kobieta w ciąży
Do wypadku doszło 1 września 2022 roku na drodze krajowej nr 9 w Lubieni (pow. starachowicki). Kierujący citroenem 61-letni wówczas mężczyzna jechał w kierunku Iłży. W pewnym momencie stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na przeciwległy pas ruchu, potem na chodnik, którym spacerowały cztery osoby - dwójka dorosłych oraz dwoje kilkuletnich dzieci.
Samochód uderzył w pieszych, w wyniku czego śmierć poniosła 32-letnia kobieta będąca w zaawansowanej ciąży. Ranny został również 27-latek. Obrażeń nie odniosły dzieci, które trafiły pod opiekę rodziny. Jak się okazało 61-letni kierowca był pijany. W wydychanym powietrzu miał ponad promil alkoholu.
"Badanie, które przeprowadziła policja bezpośrednio po zatrzymaniu, pozwoliło na ustalenie, że mężczyzna znajdował się również pod działaniem narkotyków" – powiedział wówczas PAP Daniel Prokopowicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Kielcach.
Policjanci ustalili, że mężczyzna kilkanaście minut przed tragicznym wypadkiem w Lubieni, doprowadził do kolizji w sąsiedniej miejscowości Młynek i uciekł z miejsc zdarzenia.
Prokuratora przedstawiła podejrzanemu dwa zarzuty. Pierwszy dotyczył spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym w stanie nietrzeźwości i pod wpływem narkotyków, a drugi kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości.
Prokurator Rejonowy w Starachowicach Eliza Juda powiedziała PAP, że we wtorek do Sądu Rejonowego wpłynął akt oskarżenia w tej sprawie. Do zarzutu związanego ze śmiercią kobiety i jej dziecka dołączono zarzut potracenia mężczyzny.
62-letniemu sprawcy wypadku, który cały czas pozostaje w areszcie, grozi do 12 lat więzienia. (PAP)
autor: Janusz Majewski
maj/ akub/