Wniosek o odwołanie Andrzeja Prusia złożyła radna Agata Binkowska (PSL) w imieniu 17 radnych. W swoim wystąpieniu zarzuciła mu niezgodnie z porządkiem obrad prowadzenie kwietniowej sesji sejmiku.
"Za niedopuszczalne uważamy zachowanie przewodniczącego, podczas 60. sesji sejmiku województwa w dniu 29 maja tego roku. Dochodziło wtedy do sytuacji nierównego traktowania radnych i braku reakcji przewodniczącego na wystąpienia, które nosiły znamiona naruszenia dóbr osobistych radnych zabierających głos w dyskusji" – mówiła Binkowska.
W głosowaniu wzięło udział 29 radnych, ale jeden głos został uznany za nieważny. Pruś został odwołany z funkcji przewodniczącego głosami 17 radnych, przeciw było 11.
Na nowego przewodniczącego zgłoszono dwie kandydatury: Marcina Piętaka (PiS), prezesa Regionalnej Organizacji Turystycznej i Arkadiusza Bąka (PSL) byłego wiceministra gospodarki i przewodniczącego świętokrzyskiego sejmiku w latach 2014-2018.
Nowym przewodniczącym sejmiku został wybrany działacz PSL, na którego głosowało 16 radnych. Jego kontrkandydat otrzymał 10 głosów. Jedna osoba spośród radnych wstrzymała się od głosu, a dwa głosy uznano za nieważne.
"Dziękuję za zaufanie. Będzie to funkcja przede wszystkim techniczna związana z maksymalnym usprawnieniem prac rady, ale przede wszystkim z szacunkiem dla radnych. Dla wszystkich radnych, dla tych 10 osób, które głosowały na mojego kontrkandydata również. Zobowiązuję się do tego, że zdanie każdego radnego będzie szanowane. Panie marszałku, współpraca będzie oparta o szacunek dla radnych" – powiedział w pierwszym wystąpieniu nowy przewodniczący sejmiku.
Podczas czwartkowej sesji radni głosować będą nad absolutorium dla zarządu województwa za wykonanie budżetu za 2022 rok i wotum zaufania. (PAP)
Autor: Janusz Majewski
maj/ apiech/