W Kielcach ruszyła 19. edycja Małej Ligi Piłki Ręcznej
Mała Liga Piłki Ręcznej to od lat największa impreza masowa w tej dyscyplinie sportu w Polsce. 19. edycja rozgrywana jest w trzech kategoriach wiekowych: klas IV-VI szkół podstawowych, klas VII-VIII i szkół ponadpodstawowych. Przez półtora miesiąca w rozgrywkach rywalizować będzie ponad 600 uczniów z 44 szkół.
„Bardzo fajna impreza, przygotowywaliśmy się do tego turnieju już od pewnego czasu, bo chcemy zająć jak najwyższe miejsce. Pewnie nie będzie łatwo, ale mamy dobry zespół” – powiedział PAP Nikodem ze szkoły podstawowej w Wolicy.
„Cieszymy się, że będziemy mogli rywalizować z uczniami z innych szkół. W przyszłości chciałbym zostać piłkarzem nożnym, ale piłkę ręczną też bardzo lubię. Chcemy wygrać ten turniej” – dodał Szymon, uczeń tej samej szkoły.
Andrzej Tłuczyński, były reprezentant Polski w piłce ręcznej, przyszedł na pierwsze mecze ligi, aby dopingować swojego wnuka.
„Wspaniała impreza, takich powinno być więcej. Dla tych dzieciaków to okazja do zabawy i rywalizacji z innymi uczniami. Nie wszyscy z nich będą piłkarzami ręcznymi, ale lepiej żeby trochę pobiegały, poczuły klimat sportowej rywalizacji, a nie siedziały przed komputerem” – podkreślił Tłuczyński.
Pierwsza edycja Małej Ligi Piłki Ręcznej odbyła się w 2004 roku. Do ubiegłego roku głównym organizatorem imprezy była fundacja „Vive Serce Dzieciom", teraz stery przejęła fundacja „Vincit” Tomasza Gębali.
„Szykowaliśmy się do tych zmian. Przed rokiem byłam jeszcze organizatorem, a Tomek zabezpieczył finanse. Zrobił to świetnie. Teraz wziął na siebie jedno i drugie. Mocno wciągnął się w rolę organizatora, to bardzo ważne, bo ten turniej będzie dalej żył. Teraz czekam, kiedy trafi dalej w Polskę. Myślę, że dojdzie do tego prędzej niż później” – powiedziała Grażyna Jarosz, prezes fundacji „Vive Serce Dzieciom".
„Naszym celem jest takie umiejscowienie Małej Ligi Piłki Ręcznej w terminarzu roku szkolnego, aby nie kolidowała z innymi rozgrywkami. Chodzi o to, aby dzieciaki mogły spróbować wszystkiego. Jeśli nie rzucą, nie odbiją, czy nie kopną piłki, to nie będą wiedziały, co jest ich pasją. To jest najważniejsze. Muszą ją mieć, aby garnąć się do sportu” – zaznaczył Gębala.
Finałowe spotkania Małej Ligi Piłki Ręcznej odbędą się 19 kwietnia w kieleckiej Hali Legionów.(PAP)
Autor: Janusz Majewski
maj/ krys/
