Od dziś zostaje zamknięty Szpitalny Oddział Ratunkowy Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach. Dokąd mają się udać pacjenci?
Choć zamknięcie planowane jest tylko na czas 48 godzin, w czasie których Szpital przejdzie dezynsekcję, to pojawiły się nie bezpodstawne obawy dotyczące pilnego udzielania pomocy potrzebującym. W tej sprawie Wojewoda Świętokrzyski Zbigniew Koniusz przekazał plan działania.
REKLAMA
Zamknięcie SOR - u nie wywołuje żadnej sytuacji nagłej. W dalszym ciągu na terenie szpitala działa oddział kardiologiczny, gdzie pacjenci mogą trafiać, przyjmowani są pacjenci neurologiczni, działa oddział zakaźny, pediatryczny i chirurgiczny – przekazał Wojewoda.
I zaznaczył, iż zamknięcie SOR - u na kieleckim Czarnowie nie oznacza dezintegracji szpitalnego systemu opieki.
Po prostu osoby przywożone karetką trafią na odziały bezpośrednio, a nie przez SOR, jak to było do tej pory. Jednak sytuacja ta wyklucza z pomocy w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym pacjentów z urazami wielonarządowymi. Te osoby znajdą pomoc w szpitalach ościennych.
Ponadto Wojewoda przypomniał, że w Kielcach do dyspozycji pacjentów w stanie zagrożenia życia pozostaje drugi szpitalny oddział ratunkowy, przy Szpitalu Kieleckim na ulicy Kościuszki. Działa także izba przyjęć w Szpitalu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w Kielcach oraz w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kielcach.
PRZECZYTAJ JESZCZE